poniedziałek, 17 marca 2014

Rozdział 2

Podniosłam zgube okazało sie że to był telefon mojej idolki. Wołałam jeszcze ale było za głośno żeby ktokolwiek mnie usłyszał. Schowałam więc go i postanowiłam spróbowac póżniej oddac. Koncert był świetny. Byłam zmęczona ale szczęśliwa. Nic nie mówiłam koleżankom o telefonie.W Krakowie miałyśmy zostać jeszcze trzy dni.Szybko usnełam. Rano wstałam wszystko mnie bolało. Ubrałam się i wraz z dziewczynami zeszłyśmy na śniadanie. Około godziny 13:00 wyszłyśmy się przejść Zatrzymałyśmy się przy kawiarence z lodami. dziewczyny usiadły przy stoliku a ja powiedziałam że ise kupić coś przeciwbólowego. Otworzyłam drzwi apteki. Nagle ujrzałam kogoś skąś pamiętałam tą twarz . to była Clara zdziwiłam sie i zapytałam
- Clara ??
-Tak, pomożesz mi w czymś ??
Byłam jeszcze bardziej zdziwiona niż wcześniej ale odpowiedziałam:
-tak, oczywiście a le w czym?
- bo wiesz kocham swojich fanów i nie wymnieniłabym ich na innych ale jednak jestem zmęczona po wczorajszym koncercie, żle wyglądam i nie chciałabym żeby ktoś mi robił zdjęcia
-dobrze, pójde przed tobą a ty zakryjesz sie za moimi plecami ok??
-ok, nawet niewiem jak ci dziękowac
-nie masz za co mi dziękowac, idziemy ??
-tak, chodzmy
Otworzyłam dzwi apteki aby zobaczyc czy nie ma żadnych paparazzi. Kiedy nikogo nie było pokazałam w strone Clary gest żeby przyszła. Wyszłyśmy z apteki. Moja nowa koleżanka załozyla okulary i kaptur żeby nikt jej nie poznał.Powiedziała gdzie mam iść wkoncu stanełyśmy przed małym hotelikiem. Clari zaproponowała abym weszła do niej do pokoju. Zgodziłam sie .Zadzwoniłam jeszcze do dziewczyn żeby na mnie nie czekały i żeby poszły do hotelu.Opowiedziałam jej o telefonie. Gorąco mi dziękowała.Powiedziałam, że jestem jej fanką. Siedziałyśmy i śmiałyśmy sie w niebogłosy. Wkońcu powiedziłam, że musze już i iść. Clara zapytała czy nie lepiej by było wykupić sobie pokój obok aby nie spać na podłodze. Uznałam to za bardzo dobry pomysł,. Zeszłyśmy do recepcji i zapłaciłam za pokój na przeciwko Clary. Pożegnałyśmy się o rozeszłyśmy się do pokoji. Napisałam SMSa do dziewczyn, że nie wróce na noc. Nie mogłam usnąć bo tak sie cieszyłam, że poznałam Clari. Bardzo ją polubiłam wkońcu zmorzył mnie sen.Wstałam rano ubrałam sie i postanowiłam, że pojde do Clary a razem zejdziemy na śniadanie.
*puk puk* - zapukałam
Drzwi otworzył/ła...
-----------------------------------------------------------
Jak myślicie kto otworzył dzwi ??
Wkoncu coś się dzieje 
Przepraszam znowu że taki krótki a i oczywiście za błedy .
W następnym będzie się jeszcze więcej działo przygotujcie się na DIELARI <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz